“Kong: Wyspa Czaszki” – rozmowa scenarzystów

 “Kong: Wyspa Czaszki” – rozmowa scenarzystów

Protokół z posiedzenia scenarzystów pracujących nad filmem “Kong: Wyspa czaszki”. Osoby dramatu: Starszy Scenarzysta i Młodszy Scenarzysta.

 

SS – Witaj młody, masz farta, bo twoje pierwsze zadanie nie będzie za trudne. Musimy wymyślić nowy film o King Kongu.

MS – Nowy? Przecież ten poprzedni nie ma nawet dziesięciu lat.

SS – Nie traktujmy tego jak film, to był prezent dla Jacksona za to, że tak ładnie zarobił kasę dzięki “Władcy Pierścieni”. Poza tym musimy zbudować podstawy naszego Monsterverse.

MS – Kolejne uniwersum? Przecież to się udało tylko Marvelowi, a w pozostałych wypadkach rezultaty są raczej mizerne.

SS – Słuchaj, zrobiliśmy “Godzillę”, w której samej Godzilli było na ekranie może z dziesięć minut. Trochę szkoda marnować licencję, a tak to za jakiś czas będzie się naparzała z Kongiem i będzie pieniężnie.

wyspa czaszki 1

MS – Czyli nie przerabiamy starego “King Konga”, w którym małpa ginie, tylko robimy jakiś jego origin?

SS – Zaczynasz kumać bazę, młody. Teraz wymyślimy w jakim klimacie możemy utrzymać film. Jaki klasyk kojarzy ci się z dżunglą?

MS – “Czas Apokalipsy”.

SS – O to, to jest niezłe. Będzie barka, helikoptery ze starym rockiem puszczanym z głośników i dużo ujęć na tle zachodzącego słońca.

MS – To chyba lekkie spłycenie tego filmu.

SS – Masz racje, dodajmy coś jeszcze o Wietnamie i każemy mówić postaciom, że wojna jest zła. Teraz czas pomyśleć o bohaterach. Kto według ciebie nadaje się na twardziela? Pamiętaj jednak, że ma się podobać paniom i przyciągać do kina.

MS – Tom Hiddleston ciągle jest na topie.

SS – Okej, teraz musimy znaleźć niewinną blondynkę, którą pokocha Kong. Jakby miała piegi, to byłby czad.

MS – Brie Larson?

SS – Świetnie. Dorzucimy jeszcze Johna Goodmana i Samuela L. Jacksona, by pograli samych siebie i już mamy rozpisane główne postaci.

MS – Czy dobór aktorów i dwie cechy to nie za mało na opisanie bohaterów?

SS – Nie rozumiem pytania. No dobra, to dorzucimy jeszcze kogoś śmiesznego. John C. Reilly jest chyba wolny, to damy mu do pogrania.

wyspa czaszki 2

MS – A reszta postaci?

SS – Tam jest pudełko z fiszkami, wylosuj dziesięć i po robocie. Tak to się robi. Oni i tak pewnie zginą, więc głupio się za mocno starać. Kurczę, wszystko ja wymyślam, więc może powiesz, jak powinniśmy zrobić postać Konga?

MS – W sumie to chyba nie ma co go ruszać, gigantyczna małpa z  wielkim sercem zawsze się sprawdzała. Zwłaszcza jeśli później ma być dobrym bohaterem.

SS – No to rozumiem. Nasza robota skończona, mamy wszystko co trzeba.

MS – Ale czy nie powinniśmy dopieścić trochę samej historii?

SS – Nie spinaj się tak młody, to i tak nieważne. Chłopaki od efektów specjalnych zrobią fajnie napieprzające się potwory i ludzie będą się cieszyli jak dzieci.

MS – Czyli po prostu mam się nie przejmować, bo nikogo nie obchodzi fabuła?

SS – Szybko łapiesz. Chodź, zasłużyliśmy na kawkę, ja stawiam.

 

Related post

WP-Backgrounds Lite by InoPlugs Web Design and Juwelier Schönmann 1010 Wien